są obowiązkowym elementem stroju. Możemy je zakładać do wysokich butów - kozaków przed kolano i do połowy łydki - ale także do czółenek. Każdej kreacji nadadzą niebanalności. Znajdziecie je na pewno w: H&M, Bershka, C&A.
Nam zakolanówki się bardzo podobają, a Wam? Macie już takie?
Mi sie bardzo podobają. Moja koleżanka w takich chodzi. ;p Zamierzam je sobie kupić w najbliższym czasie.
OdpowiedzUsuńhttp://lily-james-i-spolka.blog.onet.pl/
http://miss-cosmo15.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńodwiedź mnie i skomentuj :)
Ciekawy blog, mam nadzieję, że trochę go rozwiniesz :) Zapraszam do siebie w wolej chwili :)
OdpowiedzUsuńMnie się bardzo podobają. Sama mam parę koloru czarnego. Jednak nie noszę ich bo mam za grube uda -.- Ale kupiłam je aby się zmobilizować do odchudzania i wreszcie móc je założyć :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog,a co do zakolanowek to sama mam ale też jestem na nie a gruba :(
Usuń